Chciałem zaprezentować akwarium przedstawiające biotop strefy przybrzeżnej wolno płynącej rzeki na Półwyspie Jukatan w Meksyku w Ameryce Centralnej.

Zbiornik zamieszkują cztery mieczyki Xiphophorus helleri Yucatan (1 samiec i 3 samice), para pielęgnicy Meeki Thorichthys meeki oraz ślimaki Melanoides tuberculata. Rośliny reprezentowane są przez Rogatka sztywnego Ceratophyllum demersum i Moczarkę kanadyjską Elodea canadensis.

Akwarium wykonane jest ze szkła optiwhite i ma wymiary 150 x 55 x 50 cm (pojemność 412 litrów brutto). Za filtrację wody odpowiadają dwa filtry zewnętrzne Fluval 305 oraz wewnętrzne Fluval 3 plus i umieszczony za tłem wewnętrznym Eheim AquaBall 60. Parametry wody odpowiadają parametrom poznańskiej kranówki i wynoszą pH 7.5-8 o twardości 13 GH. Temperatura w akwarium waha się w zależności od pory roku między 19 a 28 stopni Celsjusza. Jako źródło światła służy lampa Plant Led 30W odpalana na 10 godzin dziennie. Wystrój akwarium ma na celu odwzorować spokojniejsze zakole rzeczne z naniesionymi tam kawałkami drewna i kamieni, stanowiące terytorium pary pielęgnic Thorichthys meeki. Pielęgnice te są trzecią i niestety dopiero pierwszą zgodną parą tych ryb przebywających w tym zbiorniki. Podchodzą regularnie do tarła, ale mieczyki przebywające w akwarium skutecznie eliminują ich młode, które nie są przeze mnie dodatkowo dokarmiane. Pielęgnice zresztą skutecznie rewanżują się mieczykom, dzięki czemu w zbiorniku nie dochodzi do przerybienia, dzięki temu podmiany prowadzone są raz w miesiącu w wielkości 80 litrów wody. Mieczyki oprócz redukcji narybku pielęgnic całymi godzinami żerują również na glonach regulując ich liczebność. W akwarium odmulanie ograniczone jest do minimum, i jedynymi zabiegami oprócz podmiany wody jest regularne czyszczenie wkładów filtrów wewnętrznych (raz w tygodniu) i czyszczenie szyb. W założeniu akwarium ma być skrajnie mało obsługowe (brak czasu spowodowany opieką nad małymi dziećmi :):)).

Mam nadzieję, że zbiornik wywoła u oceniających pozytywne odczucia.